Rezultaty same przychodzą jest już początek kwietnia podziękowałam za współprace przy opiece nad dzieckiem z racji iż zwiększyłam w marcu wspólprce do 4 dni w tygodniu z druga firma. Byłam chwalona jako profesjonalista klienci byli zadowoleni ale mi niestety brakowało czasu dla syna.
2 kwietnia po pracy sprawdziłam konto i mimo mego zdziwienia nie było na nim gołej pensji czego się spodziewałem ale 2500zł. Następnego dnia szef zaprosił mnie do siebie i zapytał się czy sprawdzałam konto . Jakim było moje zdumienie kiedy podsunął mi aneks do umowy na kwotę 3500zł brutto.
Dzięki mojej pracy szef podpisał aż 7 stałych kontraktów a mi przypadło z premią prawie 2800zł co miesiąc tylko co ja zrobię z 2 praca??
Porozmawiałam szczerze z 2 szefowa a ona mimo mojego zdziwienia mnie zrozumiał powiedział żałuje nie mogę ci zaproponować lepszych pieniędzy i rozumiem ze czas dla rodziny jest ważny poprosila tylko bym dokaczyla to co już mam zaczęte .
Zajęło mi to 2 tygodnie i już pod koniec kwietnia codziennie o godzinie 16:30 byłam już w domu z synem .